Kolo czasu wykonalo obrot. Swiat sie zmienil, jak zwykle na gorsze. JAK DZIECKO MOZNA TAK ZMALTRETOWAC, ZEBY Z BOLU PROSILO MATKE ZEBY GO NIE RUSZAC. CZY BOG PRZYSNAL, czy tylko ja czegos nie potrafie zrozumiec. BO NIE POTRAFIE
Jestem. Zanim swiat byl, jam jest. Stworzylem slonca. Stworzylem swiaty. Stworzylem istoty zywe i miejsca przez nie zamieszkane; umieszczam je to tu, to tam. Ida gdzie im kaze, robia, co im polece. Jestem slowem i nigdy nie bywa wypowiedziane moje imie – imie, którego nikt nie zna. Ja jestem. Ja bede zawsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz